niedziela, 8 czerwca 2014

Początki są zawsze najgorsze ...


Witam!

To moje drugie podejście do blogowania. Pierwszy blog powstał niecały rok temu lecz z braku czasu zrezygnowałam z niego. Długo myślałam nad tym by jednak do tego powrócić, gdyż moda i przerabianie ubrań jest u mnie na porządku dziennym, jest czymś nieodłącznym … Często nachodziła mnie chęć pochwalenia się nowymi „zdobyczami” z sh (jest ich naprawdę sporo) i nowymi przerobionymi ubraniami nie tylko na ulicach.  Blog ten będzie o tej samej tematyce co poprzedni czyli przerabianie ubrań, biżuterii lecz styl, w którym to wszystko będzie prowadzone nie będzie kwintesencją dzisiejszych „modnych” stylizacji typu vansy, air maxy i pastelowe kolory, które można zobaczyć na co drugiej dziewczynie na chodniku lecz podróż w czasie do lat gdzie królował lekko mroczny klimat a mianowicie czerń, welur, gorsety i glany, czyli moje ulubione obuwie w połączeniu z delikatnym minimalizmem! Oczywiście nie mam zamiaru być modowym medium lecz może chciałabym usłyszeć kilka słów uznania dla mojego stylu oraz zachęcić parę osób by jednak nie unikały sh gdyż to właśnie w nich kryją się najlepsze perełki wśród ubrań …

Zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz